…to nazwa wycieczki, w której uczniowie klasy 2 wraz z wychowawcą uczestniczyli w dniu 30 maja b.r. Jak sama nazwa wskazuje jedynym warunkiem uczestnictwa było oddanie do depozytu aparatu telefonicznego, a potem… potem już tylko dobra zabawa i nauka, dużo ruchu, biegania, skakania. I to wszystko na obszarze prywatnego lasu w powiecie konińskim pod czujnym okiem wyszkolonych instruktorów. Dzieci uczyły się, co spakować do plecaka na wyprawę do lasu, jak zbudować szałas, było strzelanie do tarczy z łuku, z karabinu pneumatycznego, przejażdżka off roadowa, przejażdżka tyrolką, tor przeszkód przygotowany z naturalnych materiałów oraz nauka rozpalania ognia przy użyciu krzesiwa, kory brzozy i suchej trawy. Nie mogło zabraknąć strawy (przygotowanej przez organizatorów imprezy) w postaci pieczonych w ognisku ziemniaków, kiełbasek z bułką, a na deser przepysznego ciasta owocowego z jabłkami. Wróciliśmy brudni, zmęczeni, spoceni, ale szczęśliwi… może wrócimy tu za rok:))))))
